Portugalskie „Festa do Vinho”, czyli festiwale winne w Alentejo

Słyszysz Portugalia, myślisz PORTO. Reklamę El Sol kojarzą chyba wszyscy. Wspaniałe górzyste winnice, emanujące szczęściem winobranie, zacinające się radio…? Nie była ona kręcona ani w Chile czy Australii skąd podobno tamten produkt pochodzi, ani nawet w pobliskiej Hiszpanii. Te przepiękne widoki to właśnie Portugalia. Precyzując – są to tarasy winnic nad rzeką Douro. A Douro to rejon, w którym powstaje porto. I od krótkiej historii tego wina rozpocznę ten artykuł.

Portugalia-Winnice-Alentejo


Wszystko zaczęło się w XIV wieku. Stuletnia wojna między Francją i Wielką Brytanią sprawiła, że Ci drudzy, nagle zaczęli odczuwać… brak wina. Francja była największym importerem tego trunku na wyspy i w momencie konfliktu z oczywistych względów został on wstrzymany.
Portugalia jako kraj, z którym od ponad 700 lat Wielka Brytania miała sojusz, wydał się najbezpieczniejszym wyborem nowego dostawcy. Wina portugalskie dość mocno w tamtych czasach odbiegały jakością od tych francuskich, dlatego też Brytyjczycy postanowili wprowadzić do użytku dębową beczkę. Do tej pory w Portugalii do leżakowania wina używane były skórzane bukłaki, łatwo więc zgadnąć że zmiana ta miała olbrzymi wpływ na smak.

Pozostał jeszcze jeden problem – związany z transportem. W trakcie morskiej podróży duża część wina ulegała przedwczesnej fermentacji i wino po dotarciu na wyspy niestety nie było już pijalne. Dlatego też postanowiono do wina dodać brandy, które proces ten zatrzymywało, przez co transport przestał być takim kłopotem. Brytyjczycy pokochali nowy trunek i tak właśnie powstało najsłynniejsze wino wzmacniane na świecie. To słowem wprowadzenia do tematyki Portugalii – w dalszej jego części nie będziemy się skupiać na porto (winie) ani Porto (mieście).

Przeniesiemy się natomiast trochę na południe, w stronę Lizbony. Na wschód od stolicy, zaraz za półwyspem Setubal, znajduje się Alentejo – największy, a zarazem najmniej znany i najmniej zaludniony region Portugalii.

Portugalia-Alentejo

Obejmuje 1/3 powierzchni kraju, a żyje tu niewiele, bo zaledwie 10% ogólnej liczby ludności kraju. Zaletą tego miejsca jest to, że dociera tu nikła liczba turystów – większość z nich wybiera pobyt na plażach lub w Lizbonie. Jednakże dla miłośników wina i oliwy podróż w te strony powinna być obowiązkowym punktem odwiedzin w Portugalii. Dlaczego Alentejo? Bo nieodkryte miejsca mają wspaniały klimat, a miejscowi producenci wina naprawdę mają się czym pochwalić.

Enoturystyka na własną rękę jest dość skomplikowaną sprawą. W kraju, którego winnice chcemy zwiedzać, niezbędny jest samochód (albo rowery w przypadku chęci aktywnego spędzenia wakacji). Możemy odbyć nim całą podróż z Polski albo wypożyczyć na miejscu. Bezpośrednich lotów z Polski do Portugalii nie ma. Jednakże dzięki stronom tj. fly4free.pl czy latamyzgdanska.pl (to akurat dla mieszkańców Pomorza) można taką podróż za nieduże pieniądze zorganizować. Warto też pobrać na swój smartfon aplikację mobilną „Tanie loty” z zestawieniem promocji lotniczych. Najczęściej odbywa się to z przesiadką w Londynie, Oslo lub Mediolanie – w miejscach, w których warto spędzić choćby jeden dzień.

Kiedy lecieć do Portugalii? Oczywiście w okresie festiwali winnych! A tych w Alentejo w okresie wiosenno-letnim odbywa się mnóstwo. Najlepiej przyjechać tu w kwietniu, kiedy mają miejsce najważniejsze imprezy winne w rejonie.

Z czym najlepiej podawać wino? Jest tyle teorii, ilu miłośników wina na całym świecie. Aczkolwiek uogólniając – Ci pierwsi preferują picie wina „bez żadnych dodatków spożywczych”, w formie relaksu jako dodatek do książki, filmu, towarzysza lub tak po prostu „bo ma się ochotę”. Inni – i tych jest zdecydowana większość – nie wyobrażają sobie wina podanego bez suto zastawionego stołu. I właśnie na taką kompozycję zaprasza Beja, miasto położone na południu Alentejo.

Beja

Festiwal Smakołyków (Festival do Petisco), w którym wino nie odgrywa pierwszoplanowej roli, ma miejsce w dniach 4-6 kwietnia. Oczywiście wino jest! Ale najważniejsze jest niesamowite jedzenie. Wędliny, sery, dżemy, zioła, miody, pieczywo, ciasta, czekolady, a to wszystko prosto od małych i dbających o jakość producentów. Prawdziwy raj dla żołądka. Kiedy już mu dogodzimy, możemy uczestniczyć w różnego rodzaju szkoleniach, warsztatach, konkursach, pokazach gastronomicznych czy promocjach książek, głównie o tematyce zdrowej żywności. A w międzyczasie popijać wino lokalnych producentów, również mających swoje stoiska w trakcie festiwalu.

Beja-Festival-Do-Petisco

Winnice Portugalia

W drugi weekend kwietnia (w 2014 odbywa się w dniach 11-13 kwietnia) w Aveiras de Cima, 60 km od Lizbony ma miejsce coroczny festiwal wina i winnic. Na całe 3 dni miasto staje się „stolicą Alentejo”, gdzie zjeżdżają się mieszkańcy okolicznych miejscowości oraz turyści. Do 7 lutego lokalni producenci wina, których stanowiska możemy odwiedzić w trakcie festiwalu, zgłaszali swoje produktu do konkursu, którego wyniki ogłaszane są w ostatnim dniu festu. Oprócz wina, możemy zdegustować lokalne produkty spożywcze, łącznie ze słodyczami. Każdego wieczoru odbywają się koncerty miejskich zespołów, oraz tańce i śpiew do białego rana.

Będąc w okolicy Aveiras de Cima koniecznie powinno się udać się do oddalonego o 3 km miasteczka Vale do Paraíso. Właśnie tam znajduje się powstała w latach 90-tych winnica Casal da Fonte, zajmująca się produkcją wina i oliwy.

Casal Da Fonte

Vale Do Paraiso

Projekt ten skupia się głównie na portugalskich szczepach, na tradycji i jakości, choć ich ostatni sukces to Abaladico Cabernet Sauvignion z 2012. W tym roku Casal da Fonte rozszerzyło swoją ofertę dla enoturystów. Oprócz standardowych degustacji, wycieczek po winnicy i szkoleń, firma oferuje również udział w winobraniu, przycinaniu krzewów i warsztaty szkoleniowe. Najlepszym okresem do odwiedzin jest wrzesień i październik, kiedy to najwięcej się dzieje w winnicy. Enoturyści są mile widziani o każdej porze roku, choć warto najpierw zgłosić swoją obecność.

Rio-De-Tejo

Firma oferuje również rejsy statkiem po rzece Rio Tejo (na zdjęciu), przejażdżki konne, a w pobliżu znajduje się restauracja oferująca lokalne przysmaki. Dlatego nawet będąc w okolicy z dziećmi, możemy być pewni, że w Casal da Fonte znajdziemy rozrywkę dla całej rodziny.

W trochę większym ośrodku miejskim, jakim jest Cartaxo, ale oddalonym tylko o 12 km od Aveiras de Cima, na przełomie kwietnia i maja (27.04-01.05) odbywa się Festa do Vinho.

Cartaxo Festa Do Vinho

Każdego roku festiwal proponuje podróż do świata wina, zapewniając wiedzę i odkrycie nieznanych cech nektarów, reprezentowanych w tym przypadku za pomocą szerokiej gamy wystawców. Jest on miejscem spotkań producentów i miłośników wina, które odgrywa tam główną rolę. Statystami natomiast są lokalne gastronomie, kultura i tradycja. Oprócz standardowych rozrywek, takich jak koncerty czy konkursy, odbywa się tam również bieg byków.

Cartaxo-Bieg-Byków

Jeżeli planujemy spędzić majówkę w Portugalii, powinniśmy mieć na uwadze w tych dniach odwiedziny Cartaxo, ponieważ jest to wydarzenie, które w znaczący sposób przyczyniło się do zachowania tożsamości historycznej i kulturowej rejonu, ale także do promocji lokalnych win, które coraz częściej produkowane są pod znakiem jakości.

Warto wspomnieć również o pobliskiej Lizbonie. Na początku sierpnia na obrzeżach miasta przy Jardim da Torre de Belém nad brzegiem rzeki Rio Tejo ma miejsce Summer Wine Festivall, w którym bierze udział 30 wystawców z ponad 200 etykietami win. Wstęp na event jest bezpłatny, jednakże jeżeli chcemy wziąć udziału w degustacji, musimy zapłacić 10 euro. Wliczona w tą cenę jest również butelka wina. Koncerty trwają do późnych godzin nocnych.

Festiwali winnych w Portugalii jest znacznie więcej. Ich terminy co roku ulegają zmianie, dlatego najlepiej szukać informacji o nich na bieżąco. Bardzo często nie są to typowe festiwale, jakie znamy z Polski, a wydarzenia kulturalne z lokalną społecznością, w małych wioskach, gdzie wino odgrywa kluczową rolę, wszystko dzieje się przy regionalnej kuchni, miejscowej muzyce i w tłumie przyjaznych osób. A to właśnie przy takich spotkaniach wino smakuje najlepiej. W szczególności to lokalne, robione z sercem.

Lisbon-Summer-Wine-Festival

Warte polecenia wine bary w Lizbonie opisuje pani Ewa Rybak:
http://blogi.magazynwino.pl/rybak/lisbon-story-iii/

Autor: Ewa Brożek

Planujesz wakacje w Portugalii?
Porównaj ceny hoteli – kliknij:

Portugalia Hotel

temat: